niedziela, 13 września 2015

5 zasad życiowych od Roxany, dla twojego psa!



ZASADA I
Najlepszym sposobem na pokazanie swojemu właścicielowi jak bardzo go kochasz, jest lizanie go po wszystkich możliwych miejscach.
Jeśli nie godzi się o na takie traktowanie, należy przystąpić do działania po upływie 5-10 minut.
Nie ma chyba psiarza, któremu pies "mordy" nie lizał.
Wydaje mi się jednak, że moja psina czasem prawie zawsze przesadza.
Może powinnam się cieszyć, że aż tak mnie "kocha", że potrafiłaby lizać moje ręce godzinami, ale no wszystko ma swoje granice. ( XD )



ZASADA II
Jeśli nie można lizać- można drapać ( warunkiem są dobre, długie i ostre pazury )
Jest to już wyższa szkoła jazdy. Ro ma pazury niezniszczalne! 
Nie ścierają się jej w ogóle! Oczywiście, przez to muszę je obcinać, co dla psa nie jest jakąś przyjemnością.
Szczerze, to już się przyzwyczaiłam, ale podrapane nogi i plecy ( przy sztuczkach ) nie są jakieś super ;)



ZASADA III
Jeśli twój właściciel je, a ty jeszcze nie jadłeś udawaj, że masz depresję.
Nie utrudnia to życia, ale nieswojo je się obiad widząc psa wpatrującego się w podłogę przez cały czas spożywania posiłku. Dodam od siebie, że ta zasada na mnie nie działa :)



ZASADA IV
Po słowach "bierz go" biegnij w obojętnie, którą stronę nie mając pojęcia o co dokładnie chodzi.
Roxi niby wie o co chodzi w tej "komendzie" jednak jeśli nie widzi "celu" do pościgu biegnie w wybranym kierunku i szczeka, po czym wraca dumna i zadowolona z siebie. No i weź tu zrozum kundela ;D



ZASADA V
Sucha karma, biały ser, ryż, kasza czy makaron- dodane do mięsa do zło! Należy spożywać tylko mięso!
Może Wasi podopieczni też czasem wybrzydzają i wybierają z miski to co najlepsze? ;) Jeśli tak to z pewnością znacie ten ból kiedy trzeba sprzątać obszar wokół miski, a zasięg rozrzuconych resztek wynosi około metra? :)
Roxi daje tu jeszcze jedną zasadę: jedzenie nie jest najważniejsze, można, albo nawet należy przerwać je jeśli np jakiś domownik właśnie wraca ;)





Ostatnie zdjęcia są z piątkowego spacerku z Vegą ( podrosła coo? :D )
Photos by telefon także jakość umarła [*]
POZDRAWIAMY!
PS. Jak tam Wasz rok szkolny się rozpoczął? :)


11 komentarzy:

  1. ostatnia zasada, ah znam to :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha jaka cudowna ta Roxi~ <3 bedziemy wpadac czesciej!
    Jesli macie ochote, zajrzyjcie na nasz blog:)
    http://flyingshihtzu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. No co ty w 5 chodzi o wybranie mięcha, a jak ktoś przychodzi to się lata od miski do gościa i z powrotem dodatkowo rzucając kaszą na prawo i lewo...

    OdpowiedzUsuń
  4. 4- Maja ma tak samo Rudykundelek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. "Jedzenie ponad wszystko!" To zasada chyba każdego psa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Terror na szczęście nie liże mnie zbyt namiętnie :) Oczywiście jak wpadnie w "szał" rano to mogłabym śmiało nie myć już twarzy po przebudzeniu, ale w ciągu dnia raczej woli zająć się sam sobą:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha ból sprzątania wokół miski, to my znamy, Vigo nie potrafi zjeść i po sobie pozlizywać wszystkiego nieee... on zostawi to dla Pani a i jeszcze trzeba mu po każdym karmieniu wytrzeć ryjek bo część karmy zostawia sobie na później w nosi...

    OdpowiedzUsuń
  8. zasada 3 i 4 zdecydowanie u nas :D ah te psiaki i ich pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jakbyś opisałą mojego psa w 100% i nawet są podobne :D

    OdpowiedzUsuń
  10. A jak się ma psa z wąsami, to do tego wszystkiego dochodzi ścieżka kałuży powstała na skutek ściekania kropel wody z obfitej brody ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zasada numer 1 jest tak bardzo typowa dla mojego psa. Tym bardziej że gdy mamy czas na wspólne wygłupy to próbuje się dostać do mojej twarzy. W okresie wakacyjnym rządziły moje nogi i ręce, wiadomo krem przeciwsłoneczny/balsam jest takii pyszny. :p
    Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń

Każdy kolejny komentarz to ogromna motywacja do dalszego pisania!
Komentujcie, a ja zrobię to samo na Waszych blogach ;) Przesyłajcie linki chętnie coś poczytam ;d