czyli zakupy!
Moja słabość do kupowania Roxanie coraz to nowych rzeczy, przerodziłaby się w uzależnienie gdyby nie to, że na tego typu luksusy mam ograniczony budżet. Może to dla "normalnych" ( mam tu na myśli ludzi którzy nie popadają taką ekscytację po wejściu do zoologicznego, choć w sumie to nie są oni do końca normalni ) psiarzy być dziwne, że kupuję ( nie tylko ja, bo większość ) kolejną obrożę, choć mam ich już 3, a mój pies rzadko w nich chodzi...
Przedstawiam jednak moje nabytki z ostatnich dni :)
Przepraszam, że nie ma numerków i opisów gdzie kupiłam, firma itp, ale nie chcę się w to bawić ;-;
Wkrótce pojawi się recenzja jednej z piłek ;-; zgadniecie o którą chodzi? :) Piszcie w kom!
Recenzja ? Hm... futrzasta czarno-biała ?
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy są "normalni" psiarze, ale ja na pewno do nich nie należę :p Ale osobiście bardziej zamawiam zabawki i będę książki,różne inne akcesoria niż smycze czy obroże - po prostu wzory mnie nie zachwycają.
Pudło :D
UsuńFutrzasta wygląda ciekawiej :D
UsuńMieliśmy bardzo podobna piłkę na sznurku (zgaduje, że o tą chodzi). U nas sprawdziła się świetnie. Niestety uległa uszkodzeniu i teraz szukamy nowej/trwalszej. Chętnie przeczytałabym recenzję Twojej piłki :)
OdpowiedzUsuńBrawo:)))
UsuńA może normalni są Ci psiarze którzy dużo kupują?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie
UsuńStawiam na piłkę na sznurku :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją w gazetce biedronki, ale u nas zabawek nie było....
Brawo:))
UsuńTa piłka jest świetna! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję!
pieszpieklarodem.blogspot.com
bardzo podoba mi sie twój blog zapraszam na mój mamy troche podobne psiaki :)
OdpowiedzUsuńhttp://psiezapiskizycia.blogspot.com
W takim razie ja też nie jestem normalną psiarą - topie chore pieniądze w kolejnych psich akcesoriach bez których Milo z pewnością by się obył ;)
OdpowiedzUsuńChyba każdy psiarz uwielbia robić zakupy, przynajmniej ja kocham to robić :-)
OdpowiedzUsuńta pluszowa piłka wygląda bardzo ciekawie, chętnie bym przeczytała recenzje!